Hej! Znów się widzimy :)
Jak Wam minął dzień? Jak widać Marta postanowiła zrobić mi niespodziankę i przygotować nowy design bloga, za co oczywiście dziękuję :)
Szczęście to tak naprawdę pojęcie względne, ponieważ dla każdego objawia się inaczej, prawda? Dla kogoś największym szczęściem może być wygrana w Lotto, a dla kogoś innego znalezienie jakiejkolwiek pracy czy zgłębianie swoich zainteresowań. Dla mnie szczęście objawia się pod postacią przyjaciół, rodziny, czasem nawet jako dobra książka, albo wiadomość od odpowiedniej osoby i uśmiech nie schodzi mi z twarzy przez bardzo dłuuugi czas. Nawiązując do książek, lubicie czytać? Ja uwielbiam i czytać i pisać, to coś niesamowitego, bo można wczuć się w daną postać i wyobrażać sobie co ona myśli, co dzieje się w jej głowie. Jakie książki lubicie czytać, a może wcale nie lubicie czytać książek? Wypowiedzcie się na ten temat. Dodam Wam kilka zdjęć moich ulubionych, są wspaniałe!
Jak Wam minął dzień? Jak widać Marta postanowiła zrobić mi niespodziankę i przygotować nowy design bloga, za co oczywiście dziękuję :)
Szczęście to tak naprawdę pojęcie względne, ponieważ dla każdego objawia się inaczej, prawda? Dla kogoś największym szczęściem może być wygrana w Lotto, a dla kogoś innego znalezienie jakiejkolwiek pracy czy zgłębianie swoich zainteresowań. Dla mnie szczęście objawia się pod postacią przyjaciół, rodziny, czasem nawet jako dobra książka, albo wiadomość od odpowiedniej osoby i uśmiech nie schodzi mi z twarzy przez bardzo dłuuugi czas. Nawiązując do książek, lubicie czytać? Ja uwielbiam i czytać i pisać, to coś niesamowitego, bo można wczuć się w daną postać i wyobrażać sobie co ona myśli, co dzieje się w jej głowie. Jakie książki lubicie czytać, a może wcale nie lubicie czytać książek? Wypowiedzcie się na ten temat. Dodam Wam kilka zdjęć moich ulubionych, są wspaniałe!
Polecam Wam ich przeczytanie. :)
Jak wygląda Wasz dzień? Mój dzisiaj zaczął się od rozmowy na Skype z Martą.
W sumie to obudziłam się na obiad... no ale pomogłam mamie porobić porządki, zrobiłam dla Was kilka zdjęć i myślałam nad kolejnym postem, miałam luzy. Przyjechało moje największe szczęście, czyli Amelka - moja siostrzenica, na około tydzień. Kiedyś Wam ją pokażę. :) Piszę ten post dopiero kiedy ona zasnęła,bo była nie do opanowania - po prostu zabierała mi klawiaturę.
Nuda dzisiaj wzięła górę więc tata zawiózł mnie do brata i w sumie poszłam na spacer z bratową. Rutyna. Mój normalny dzień. Trochę nudno, wiem, no ale bywa. :) Przywykłam do takiego stanu rzeczy. :) Jest dobrze tak jak jest. Dorzucę Wam kilka zdjęć i uciekam spać, bo nie wstanę. Trzymajcie się!
Do zobaczenia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz! :)