22.02.2015

BABSKI DZIEŃ?- JUPITER INTRONIZACJA

Hej! 
W sobotę też nie było posta, ale to dlatego, że byłam strasznie zmęczona jak wróciłam do domu :)
Wczoraj od 8:00 byłam na nogach- nie do wiary, ze tak wcześnie wstałam...
Pojechałam do brata, a o 13 spotkałam się z Martą na deserze przed obiadem ;)
Po prostu stwierdziłyśmy, ze nie będziemy się potem cofać koniecznie chciałyśmy iść do tamtej restauracji, dopiero potem na obiad "Pod Anioły"-Nasza logika.
Po obiedzie i deserze poszłyśmy na"sesję" zdjęciową :)  na kładkę i  nad Warte. Dużo śmiechu, dużo spojrzeń innych ludzi i... MOPS!
Tak chodzi mi o tego "brzydkiego" pieska. Ja i Marta uwielbiamy mopsy. 
Idąc nad Wartę szedł dróżką taki przesłodki mops, Marta wyjęła aparat i zrobiła mu zdjęcie, a jego właściciel bądź właścicielka ( nie ustaliłyśmy płci tej osoby) stał/a kilka metrów za nami i patrzyła się jak na nienormalne :)
Łapcie jego zdjęcie:
Cudowny!!
Koło 18:00 poszłyśmy do kina, żeby zakupić bilety na nasz długo wyczekiwany film- Jupiter Intronizacja.
Oczywiście nakupiłyśmy pełno jedzenia i picia, bo film miał trwać ponad 2 godziny. I jak zgasili światła to Agata i Marta nie mogły się ogarnąć z całym jedzeniem...
Ja postawiłam colę na ziemie,żeby się rozebrać z kurtki usiadłam i, któraś z nas wylała moją colę...
 Byłam zła od początku filmu ale nie, ze cola się wylała tylko o to,że  postawiłam ja na ziemię....
Przedstawię Wam MOJĄ opinię na temat tego filmu.
Film "Jupiter: Intronizacja" to science-fiction twórców wspaniałej trylogii "Matrix" - Andy'ego i Lany Wachowskich (Niżej podam Wam obsadę)
No cóż  ta projekcja na początku mnie znudziła lecz kiedy zaczęło się naprawdę coś dziać siedziałam jak wryta oczekiwaniu na dalszy rozwój wydarzeń. Kiedy Jupiter pocałowała  pierwszy raz jej bohatera, obrońcę ogarnęło mnie po prostu szczęście :)  Do końca filmu Jupiter była bardzo silna psychicznie i co się okazało nawet fizycznie gdy biła się z jednym ze swoich głównych oprawców.Kiedy to ona mogła już zginąć, bo ten miał w dłoni metalowy pręt role się odwróciły i to ona pokazała, że potrafi się obronić i mimo, ze  jej charakter był inny zadać ból w ostateczności. Coś pięknego.
Na samym końcu Jupiter oczywiście została dziewczyną Caine - Obrońcy Jupiter Jones.
Cały film był ciekawy,dużo wybuchów,krzyków,wrzasków i pisków.
Niestety w kinie już nie było takiej sielanki, ponieważ ktoś w górnym rzędzie  postanowił oglądać filmiki na YouTube...
 Inna sytuacja to np. kiedy  jeden pan za nami zaczął rozmowę przez telefon- Oczywiście obsługa kina na to nie zareagowała... Pomijając te niedogodności  jestem zadowolona z filmu :) Bardzo ciekawy pomysł. Jak wspominałam powyżej podam Wam obsadę filmu. (Tylko najważniejsze osoby)
  • Mia Kunis- Jupiter Jones
  • Channing Tatum- Caine
  • Eddie Redmayne- Balem
  • Sean Bean- Stinger
  •  Douglas Booth-Titus
  • Gugu Mbatha-Raw- Famulus
  • Tuppence Middleton- Kalique Abrasax
  • Vanessa Kirby- Katharine Dunlevey
  • Maria Doyle Kennedy- leksa
To na tyle jeśli chodzi o ten post łapcie Kika zdjęć moich i Marty  :)
Trzymajcie się! 






Tu macie też nasz obiad :)



Przepraszam, ze jest rozmazany :)

Do zobaczenia!


20.02.2015

MARZENIA I PASJE

Znam Cię na pamięć
Hej Kochani! 
Kolejny dzień i kolejny wpis na moim blogu :)
Jak Wam minął dzień? U mnie piękna pogoda słońce i mnóstwo marzeń. Uwielbiam taką pogodę, aż chciałam wsiąść na rower i pojechać gdzieś daleko, niestety nie ,mogłam, bo czekał mnie szpital...
Od razu rozwieję Wasze obawy to nie ja byłam w szpitalu tzn to nie z mojego powodu musiałam tam jechać.
Ja póki co mam się dobrze :)
Postanowiłam coś dziś dla Was narysować i proszę oto ten rysunek:
W pierwszym poście przybliżyłam Wam to czym się interesuję- rysunek.
Pisaliście, że wielu z Was też lubi rysować.  Co najbardziej?
Ja uwielbiam rysować kwiaty, serca,anime, twarze z profilu.. Kocham to :)
W przyszłości chciałabym dostać się na ASP trochę wątpię, ze mi się to uda.. No cóż za marzenia nie karają, mimo wszystko będę o to zabiegała jeśli nie to po prostu pójdę na studia w kierunku którejś z moich pozostałych pasji. Rysunek jest moją ucieczką od rzeczywistości. Zamykam się w moich czterech ścianach i po prostu nic nie liczy się poza  kartką ołówkiem i wizją mojego rysunku... To dla mnie wspaniałe,że mogę pokazać Wam moje prace tutaj-Dziękuję :)
Jeśli rysujecie dajcie mi jakieś wskazówki  chętnie poczytam:)
Kochani myślę, ze to dziś na tyle, jestem strasznie zmęczona i zjadają  mnie nerwy, boję się, że tej nocy nie zasnę...
Poza tym jutro spotykam się z Martą taki babski dzień:) Mam nadzieję, że się odstresuję :)
Trzymajcie się i łapcie kilka fotek:)
  


Do zobaczenia!











19.02.2015

TEN ŚWIAT ROBI Z NAS NIENORMALNYCH

                                                               Blonde - I Loved You
Hej. Wczoraj nie było notki ale nadrobimy to dzisiaj :)
Co robiliście prze te  dwa dni? Ja długo spacerowałam wieczorami i  dużo myślałam nad wszystkim co mnie otacza. Doszłam do wniosku, że świat robi z nas w pewnym sensie nienormalnych... Mam na myśli stereotypy, które nas ciągle otaczają, to zaczyna robić się nie do zniesienia. Każdy jest wyjątkowy ale w inny sposób,nie ma dwóch takich samych osób. Ponoć gdzieś na świecie każdy ma sobowtóra,okey ale on nie jest taki sam nawet nie trzeba znać jego charakteru wystarczy spojrzeć pod katem wyglądu, Ty masz jakiś pieprzyk, bliznę a on nie. To czyni nas wyjątkowymi. Ja na przykład mówię o sobie, że jestem inna niż inni ale inna od innych, mój przyjaciel, ze jest boski i skromny jedno zaprzecza drugiemu ale w ten sposób tłumaczymy, ze jesteśmy wyjątkowymi,nie chodzi tu o wywyższanie się chodzi o pokazanie światu, że każdy może być sobą i  musi to zaakceptować czy tego chce czy nie. 
Kochani jest jeszcze kwestia stereotypów... tego chyba najbardziej nie toleruję.
Chodzi mi o gadanie typu "Słuchasz ciężkiej muzyki- Jesteś satanistą, emo itp", "Jesteś trochę przy kości- objadasz się, jesteś gruby, dziwny, odizolowany", "Nie chodzisz do kościoła- jesteś ateistą, indyferentną itp". Bądźmy szczerzy każdy z nas się z tym coraz bardziej utożsamia i to bardziej wchodzi w nasza psychikę,my tego sami nie zauważamy ale osoby, które spojrzą na nas i porozmawiają z nami, zauważa to bez problemu. Nie potrafimy wyzbyć się tego okropnego nawyku oceniania ludzi po wyglądzie. Myślę, że wszyscy się ze mną zgodzicie, iż to powinno się zmienić.
A teraz opowiadać w komentarzach co robicie każdego dnia- Wasza rutyna. Ja wychodzę z psami na spacer mimo, że biegają po podwórzu lubi się z nimi przejść. Macie jakieś zwierzaki? Psy, koty, świnki morskie, chomiki, papugi, szynszyle, myszy, szczury itp? Mam dwie Suczki matkę i córkę- Nika i Maja. Są cudowne ale nieznośne :) Jedna "grzeczniejsza" od drugiej. No  to dziś na tyle,mam nadzieję, że post Wamsie spodobał :) Zostawiajcie komentarze i dzielcie się swoim dniem, zwierzętami. Poza tym komentarz to motywacja ,bo wiem, że mam dla kogo pisać tego boga :) Łapcie kilka zdjęć i Trzymajcie się!

                                                                     Do zobaczenia!





17.02.2015

SZCZĘŚCIE OBJAWIA SIĘ NA WIELE SPOSOBÓW

                                                          Ed Sheeran - Photograph
Hej! Znów się widzimy :)
Jak Wam minął dzień? Jak widać Marta postanowiła zrobić mi niespodziankę i przygotować nowy design bloga, za co  oczywiście dziękuję :)
Szczęście to tak naprawdę pojęcie względne, ponieważ dla każdego objawia się inaczej, prawda? Dla kogoś największym szczęściem może być wygrana w Lotto, a dla kogoś innego znalezienie jakiejkolwiek pracy czy zgłębianie swoich zainteresowań. Dla mnie szczęście objawia się  pod postacią przyjaciół, rodziny, czasem nawet  jako dobra książka, albo  wiadomość od  odpowiedniej osoby i uśmiech nie schodzi mi z twarzy przez bardzo dłuuugi czas. Nawiązując do książek, lubicie czytać? Ja uwielbiam i czytać i pisać, to coś niesamowitego, bo można wczuć się w daną postać i wyobrażać sobie co ona myśli, co dzieje się w jej głowie. Jakie książki lubicie czytać, a może wcale nie lubicie czytać książek? Wypowiedzcie się na ten temat. Dodam Wam kilka zdjęć moich ulubionych, są wspaniałe!

Polecam Wam ich przeczytanie. :)
Jak wygląda Wasz dzień? Mój dzisiaj zaczął się od rozmowy na Skype z Martą.
W sumie to obudziłam się na obiad... no ale  pomogłam mamie porobić porządki, zrobiłam dla Was kilka zdjęć i myślałam nad kolejnym postem, miałam luzy. Przyjechało moje największe szczęście, czyli Amelka  - moja siostrzenica, na około tydzień. Kiedyś Wam ją pokażę. :) Piszę ten post dopiero kiedy ona zasnęła,bo była nie do opanowania - po prostu zabierała mi klawiaturę. 
Nuda dzisiaj wzięła górę więc tata zawiózł mnie do brata i w sumie poszłam na spacer z bratową. Rutyna. Mój normalny dzień. Trochę nudno, wiem, no ale  bywa. :) Przywykłam do takiego stanu rzeczy. :) Jest dobrze tak jak jest. Dorzucę Wam kilka zdjęć i uciekam spać, bo nie wstanę. Trzymajcie się! 

Do zobaczenia!

 

                                                     

16.02.2015

JA I MOJA RZECZYWISTOŚĆ

                                   
Hej! To dopiero drugi post na moim blogu.Chciałabym zobrazować Wam trochę moją osobę :)Jestem uczennicą  gimnazjum, mam 14 lat i wiele zainteresowań. Interesuję się psychologia, literaturą, śpiewem i rysunkiem. Od września mam zamiar iść do szkoły muzycznej, aby podszkolić mój wokal. Kiedyś może wstawię Wam nagranie jak śpiewam, ale jeszcze nic pewnego. :) Z każdym z tych czterech zainteresowań wiążę pewne plany dotyczące mojej przyszłości. Bardzo zależy mi na wartościach takich jak rodzina i przyjaciele, ponieważ to oni są blisko starają się pomóc mi pod każdym względem.  Liczę się ze zdaniem moich przyjaciół i rodziny - wiem, że oni  nie będą owijać w bawełnę. Mam  dwóje rodzeństwa - oboje  są starsi i już dawno z nami nie mieszkają, więc mój dom  jest tak jakby pusty bez nich. Przywykłam do tego, chociaż pewnie, gdyby mieszkali nadal z nami to ja miałabym większe luzy. :) No może nie koniecznie, ale  to taki szczegół. Moje przyjaciółki, o których w najbliższym czasie Wam opowiem to Joanna, Marta i Maria. Maria ma 18 lat i mieszka w tej samej miejscowości co ja,  natomiast Marta chodzi ze mną  do szkoły i zarazem do klasy, Joanna  niestety mieszka w Hull -  to miasto w Anglii i jest ode mnie starsza zaledwie o rok.
Co by więcej powiedzieć na mój temat hmm.. to chyba na tyle jeśli chcecie cokolwiek jeszcze wiedzieć piszcie komentarze:) Widzimy się w następnym poście. Do zobaczenia!





15.02.2015

POCZĄTEK

Hej! Witam Cię na moim blogu. Skoro już tu jesteś przeczytaj krótką informację o mnie. :)Cały wygląd bloga zawdzięczam mojej serdecznej przyjaciółce Marcie :) Dziękuję Ci bardzo.Blog będzie pełnił formę mojego małego pamiętnika. Posty będą mam nadzieję interesujące i zwięzłe.Notki pojawiać się będą codziennie lub co dwa dni regularnie.Jeśli czytałeś/aś już informacje o mnie to mam nadzieje, że  będziesz zaglądać tutaj częściej :) W tym poście to na tyle Następny już jutro. Do zobaczenia!